 |
ELEKTRYCZNE GITARY - oficjalne forum zespołu

|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
markos
Dołączył: 31 Mar 2009 Posty: 77 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią Lip 10, 2009 16:56 Temat postu: Niezapomniane Płyty Polskiego Rocka" - "Wielka Rad |
|
|
W dzisiejszym wydaniu Krakowskiego "Dziennika Polskiego" ukazał się artykuł z cyklu "Niezapomniane Płyty Polskiego Rocka" póśwęcony "Wielkiej Radości", autor opisuje między innymi w skrócie historię zespołu, a także niemalże "piosenka po piosence" płytę "Wielka Radość "  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Reklama
|
Wysłany: Pią Lip 10, 2009 16:56 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Boro

Dołączył: 18 Wrz 2008 Posty: 477 Skąd: Ząbkowice Śląskie / Wrocław
|
Wysłany: Pią Lip 10, 2009 18:16 Temat postu: |
|
|
Z tym opisywaniem piosenek to można to streścić stwierdzeniem, że autor nie wysilił się nader ;]
W 1977 r. dwaj młodzi ludzie - Piotr Łojek i Jakub Sienkiewicz - zorganizowali w stolicy akustyczny zespół używający zagadkowej nazwy - SPIARDL (Stowarzyszenie Piosenkarzy i Artystów Robotniczych Działaczy Ludowych). Grupa (podobno) koncertowała głównie w domach swoich członków.
W połowie lat 80. "muzycy" porzucili wymuszone brakiem instrumentów granie unplugged i po zakupieniu elektrycznych gitar zaczęli (w różnych składach oraz pod różnymi szyldami) występować publicznie. Po czterech latach postanowili zająć się na poważnie własną karierą. Przyjęli więc nazwę Elektryczne Gitary i opracowali repertuar, który potem (1992) zarejestrowali na swoim pierwszym albumie - "Wielka radość".
Czas na sprawienie sobie wielkiej radości. Start! Na pierwszy ogień idzie pogodne, gitarowe (nieco w stylu Dire Straits), enigmatyczne tekstowo - "Wiele razy". Dwójka, z balladowym sznytem, opowiada o tym, że "Jestem z miasta" (...to widać, słychać i czuć). Odlotowo-przebojowo. Teraz coś "Przewróciło się". Piękna opowieść o trudnym do osiągnięcia stanie totalnego "tumiwisizmu". Z kolei przychodzi czas na klasykę. Oto "Włosy". Rytmicznie, twistowo, tanecznie (Kiedy jesteś piękny i młody nie nie nie / nie zapuszczaj wąsów ani brody / tylko noś noś noś długie włosy jak my), a troszkę dalej (już cię rodzina z domu wygania / już cię fryzjer z nożycami gania / a ty noś noś noś długie włosy jak my). Pamiętam, że do mojego liceum musiałem czasami wchodzić przez okno, bowiem przy bramie dyżurowała pani dyrektor i któryś z belfrów, nie wpuszczający do środka uczniów, którzy mieli zbyt długie włosy... Piątka jest równie nieśmiertelna - to "Człowiek z liściem". (Wsiadł do autobusu człowiek z liściem na głowie / Nikt go nie poratuje nikt mu nic nie powie). Filozoficzno-egzystencjalna pyszność. Potem pojawiają się: rock'n'rollowo-refleksyjne "Będę szedł"; urocze "Wytrąciłaś" (mnie z równowagi); twarda i rytmiczna - "Radość"; futurystyczna wizja przeszłości - "Basen i my"; "Żądze" (będę uprawiał nierząd za pieniądze); "Głowy L." - dowód, że "Wielka radość" była nagrana już w wolnej Polsce, gdyż ów L. to... W. I. Lenin; rockowy "Dziki" oraz "Ręce daleko" - czyli nieco gorzka refleksja o miłości. I wreszcie przychodzi pora na uwielbiane przez mniej pruderyjnych "Wszystko Ch." (może czasem trochę mniejszy, ale potem jeszcze większy) oraz na uroczy zamykający całość "Koniec" (to już jest koniec możemy iść / jesteśmy wolni bo nie ma już nic). To już koniec! _________________ http://www.lastfm.pl/user/kamilboro |
|
Powrót do góry |
|
 |
Reklama
|
Wysłany: Pią Lip 10, 2009 18:16 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|