ELEKTRYCZNE GITARY - oficjalne forum zespołu

[KaKa]

Od strony niedalekich Bieszczad ostre i rześkie powietrze, pachnące falującymi trawami połonin, a z drugiej strony delikatna woń wina snująca się po jasielskim rynku z okazji święta tego trunku (w ramach Wyszehradzkiego Festiwalu Folklorystycznego). W samym sercu tej kompozycji zapachowo-smakowo-kulturowej scena, a na niej Elektryczne Gitary - jako "składnik" niezbędny, intensyfikujący smak i podkreślający to, co najlepsze w całości, tworzący niepowtarzalny bukiet o bezcennych walorach, który chłonie się wszystkimi zmysłami.
Smakosze dobrej zabawy i muzyki o tym wiedzą. Już przy pierwszych gitarowych akordach plac przed sceną zapełnił się po brzegi i tak było przez cały koncert. Nawet wycelowana w szalejącą publiczność gitara Kuby (podczas "Dzieci") nie była w stanie tego zmienić .
Pozostali muzycy jak zwykle starali się wykorzystać solówkę Tomka i Leona do swoich popisów aktorskich: mogliśmy zobaczyć m.in. podwójną "jaskółkę" Kuby oraz Alka o dwóch twarzach, a to wszystko za sprawą zwierciadła . Natomiast zza instrumentów klawiszowych wyłoniło się niezwykłe stworzonko z nosem myszki Miki (ni to niedźwiadek, ni to bałwanek), a bębny Leona wspomagał kosz Jacka (wielkie brawa za pomysły!). "Hej Józek" wywołał uśmiech chyba na każdej twarzy wśród słuchających, kontrastując z niezachwianą powagą wokalisty. Świetnie sprawdziły się "Bardzo Dłuuugie Włosy", zwłaszcza że długowłosej publiczności w Jaśle nie brakuje. Jazzowe wariacje Alka również zostały przyjęte bardzo entuzjastycznie, wywołując wśród młodzieży szalone tańce.
Przy tak rozkręconej zabawie, dwa bisy to za mało, gdyż chciałoby się jeszcze i jeszcze ! ... - i tymi słowami, długo wykrzykiwanymi na całe gardło (i chyba na całe Jasło) zakończył się koncert EG.

[Reklama]

[Boro]

Znalezione w bardzo dobrej jakości filmy z Jasła
http://www.youtube.com/watch?v=0IoJLfzy7Og Całe Wytrąciłaś...fragmencik Milion euro
http://www.youtube.com/watch?v=RkuaU-kUVD8 fragment Kilera

W pierwszym filmie niezwykle interesujące są fragmenty 0:16 do 0:30 i 2:16 do 2:20...to jest chyba takie szerzenie misji przez autora Fani raczej nie są z takich zabiegów zbytnio zadowoleni, chociaż muzyka sobie leci
Kuba przy solówce to odnoszę wrażenie, że to wygląda jakby go aż nadto skręcało z wytrącenia;)
_________________
http://www.lastfm.pl/user/kamilboro

[KaKa]

Szkoda, że kamerka nie pokazała tego, co działo się bliżej sceny, np. przy "Dzieciach", "O(d)padzie atomowym" albo "Włosach" - prawdziwy "headbanging" . Poza tym, filmiki z kamery to tylko zapisy obrazu i marnej jakości dźwięku, prawie nigdy zaś atmosfery i emocji, które towarzyszą występom na żywo. Zresztą, o tym wie chyba każdy fan EG, który choć raz był na ich koncercie .

[Boro]

http://www.jaslonet.pl/i/plakaty/2010/08/elektrycznegitary1.jpg Trochę wyszedł paradoks

Zdjęcia
http://www.jaslonet.pl/fotorelacje/elektryczne_gitary__koncert_w_jasle,317.html
http://www.jdkjaslo.pl/component/option,com_rsgallery2/Itemid,39/catid,205/

"Doskonale bawili się zarówno słuchacze w wielu przedemerytalnym, których utwory „Elektrycznych Gitar” zafascynowały jeszcze 20 lat temu, jak i kilkunastoletnia młodzież. Nikt nie czuł się zawiedziony, bo choć zespół promował swoją najnowszą płytę „Antena”, wydaną w czerwcu ubiegłego roku, nie ograniczył się do zaśpiewania najnowszych piosenek i kilku starszych takich, jak „Dzieci wybiegły”, „Wszystko ch.”, „Przewróciło się”, „Ona jest pedałem”, „To już jest koniec” czy „Wytrąciłaś”, które także są na płycie (w nowej aranżacji), ale zagrał też inne swoje niezapomniane przeboje. Wielbiciele zespołu mieli okazję usłyszeć na żywo takie hity, jak „Człowieka z liściem na głowie”, „Jestem z miasta”, „Co ty tutaj robisz” czy „Nie pij Piotrek”. Grupa nie dała się też zbyt długo prosić o bis. Słysząc publiczność skandującą „jeszcze, jeszcze” zaśpiewała na bis „Długie włosy”, „Spokój grabarza” i „Jestem odpadem atomowym”."
_________________
http://www.lastfm.pl/user/kamilboro

[Reklama]