Było obłędnie!
Chłopaki dali takiego czadu, że naprawde byłam pod wrażeniem! Był to mój pierwszy koncert EG, wyczekany od....... daaaaaawna. Aha - i momentami było naprawde ŚMIESZNIE xD chłopaki nie dawali się nudzić.
Cały backstage był właściwie nie pilnowany, więc z koleżanką zakradłyśmy się od tyłu po autografy i zdjęcia. Wszyscy byli szalenie mili
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach